Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Jak czyścić i dbać o estetyke naszych Skodinek

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Gdzie to kupiłeś? Też bym coś zarzucił na felgi.
    Zbilansowana dieta to piwo w obu dłoniach.

    Komentarz


    • Eidos71,

      Słusznie gadasz jak zawsze ale nie wiem czy jest sens męczenia ''zwodnika'' najpierw cleanerem potem woskowaniem ręka mu odpadnie umyć dobrze wyjałowić i wszystkie syntetyki będą zachwycone takim podłożem

      lu5asz,

      Kupić dedykowany i z bani ... wszystko co inne nie koniecznie dogada sie z tym woskem i nie zawsze efekt bedzie jak mail byc

      crom.de,

      osobiście nakłądam FK 1000 lub m#16 lub fuso 99 i nie mam powodu do narzekania felgi myją sie aktywną pianą
      http://carsdetailing.blogspot.com/

      Komentarz


      • StachuPa, chłopaki fajnie gadają, ale z tym czyszczeniem i zabezpieczaniem samochodu to jest tak, jak ze sprzętem audio. Jeden słyszy przeciwfazę inny nie. I tak samo tutaj - jeden widzi a drugi nie widzi. Musisz sobie sam określić, czego potrzebujesz i gdzie masz granicę kosztów. Ja mam 2 samochody, oba w crystal serum - jeden robiłem sam a drugi dałem do firmy. Różnica 1500 PLN. A różnica w wyglądzie żadna. Tyle, że ten, który robiłem sam był nowy. A dołożyć musiałem do rocznego, już sfatygowanego. Na Twoim miejscu nie bawiłbym się w żadne fanaberie typu korekta lakieru w nowym aucie, tylko dał po prostu powłokę - komplet of Gtechniq - wipe, crystal serum light i do tego exo. Wydasz na to 600 zł i będzie po temacie. A jak Ci się spodoba to za rok, dwa pójdziesz dalej, a jak nie to wrócisz do swoich sprawdzonych rzeczy. Czyszczenie samochodu ma być przyjemnością a nie udręką i nie ma co tu patrzyć na innych. Masz się w swoim samochodzie dobrze czuć i tyle. Takie moje zdanie. A forum kosmetyka aut to już dzisiaj raczej śmiech na sali i przechwalanki poszczególnych detailerów niż źródło jakiejkolwiek wiedzy.
        Pozdrawiam
        Marcin

        Komentarz


        • są jakieś "domowe" sposoby na usunięcie z boczków a'la skóra śladów od podeszwy butów? APC tego nie rusza.

          Komentarz


          • Następnym razem przed bzykaniem ściągaj buty :wink:

            Komentarz


            • Enriquez,

              Masz racje ale to nie jest takie proste jak to w zyciu bywa, wg mnie to własnie osoby co nie umieją patrzeć, nie mają czasu i warunków co ''dwa'' tygodnie pucować swojego samochodu (myjnie bezdotykowe pominę bo było tu o nich już nie raz) powinny zainwestować w powłokę kwarcową która da trwałe zabezpieczenie lakieru przed zarysowaniami drobnymi, przed ptasimi kupami i wieloma innymi jeszcze syfami na naszych drogach. Co do zasadności polerowania nowego samochodu... ja jeszcze nie widziałem takiego co by nie musiał być, nawet takie co przyjechały do nas z folią na siedzeniach a naklejki ochronne sami zrywaliśmy przed wyjechaniem na drogę i prosto do garażu miały dziwny nalot na lakierze który tłumił kolor cos jak nie dotarty wosk wyglądało. Na początku roku robilimsy seata białego, auto mialo około 1m-c moze kapkę więcej i przelot cos kolo 1500km po przepolerowaniu włascicel był wielce zdziwiony ze ma białą perłę a nie biały akryl bo wcześniej tego nie było widać (myśmy widzieli ale jak kolega powiedział inny słyszą... )
              Samodzielne nakładanie Serum na poziomie kogoś kto nie odróżnia deironizacji od dekontaminacji pozostawię bez kometarza o EXO już nie wspominając, ale nie świeci itd... więc może się uda

              Kosmetykaaut dobry opis
              http://carsdetailing.blogspot.com/

              Komentarz


              • militarius, próbowałeś magicznej gąbki?
                DetailerShop.pl Poznań - Profesjonalne kosmetyki samochodowe
                https://www.facebook.com/DetailingShopPoznan
                http://allegro.pl/my_page.php?uid=36933472

                Komentarz


                • z czego mogły porobić się zacieki widoczne na zdjęciu na tapicerce
                  Załączone pliki

                  Komentarz


                  • na moje oko to nic innego jak pospolity brud, masz tapicerkę do prania. W lecie tego nie bylo widać, teraz jak jest wiecej deszczu i śniegu wsiadamy w mokrych ubraniach to robią sie włąsnie takie plamy, na wiosnę proponuje uprać całość i po plamach śladu nie będzie
                    http://carsdetailing.blogspot.com/

                    Komentarz


                    • Pytanko...ile mikronów ubędzie lakierowi podczas użycia cleanera na maszynie?
                      Kondziu

                      OCP

                      Komentarz


                      • Pytam,bo teraz robią badziewne lakiery i boję się że mi lakier,,zje,,
                        Kondziu

                        OCP

                        Komentarz


                        • lu5asz - zależy, jaki to będzie cleaner (ścierny, czy też nie); zależy, jakim padem będziesz pracował, z jakim naciskiem... Mogę Cię zapewnić, że jaki by to cleaner nie był, ubytek warstwy lakieru będzie "statystycznie pomijalny", czyli praktycznie żaden. Przy cięciu lakieru agresywnym padem i cuttingową pastą, zdjęcie 10 mikronów warstwy lakieru to sporo. Żaden cleaner nie ma zdolności wycinania lakieru, ani nawet właściwości polerowania - co najwyżej zbliża się do delikatnej pasty finiszowej, jednak (moim zdaniem) nie jest w stanie dać takiego rzeczywistego efektu, jak pasta finiszowa (cleanery w wielu przypadkach posiadają wypełniacze/olejki, które maskują drobne ryski - stąd często lakier po cleanerze wygląda tak, jakby usunięte zostały drobne defekty lakieru). Generalnie - aby zauważalnie i niebezpiecznie naruszyć warstwę lakieru bezbarwnego, musiałbyś używać ściernego cleanera co tydzień, przez kilka lat... Jeżeli obawiasz się, że cleaner o właściwościach ściernych może zrobić krzywdę lakierowi, używaj cleanerów nieściernych (których działanie opiera się wyłącznie na chemii) maszynowo na miękkich padach gąbkowych, lub ręcznie - aplikatorem gąbkowym, lub z MF.
                          Doświadczenie to coś, co nabywamy chwilę po tym, gdy było nam najbardziej potrzebne.
                          MOJA FURKA

                          Jeśli pomogłem - wciśnij "pomógł"

                          Tanie pobieranie plików: http://filefox.pl/poleca/Eidos71

                          Komentarz


                          • Dziekuje bardzo .
                            Widze ,ze znasz sie w temacie
                            Jak dla mnie widok świeżo umytego i odpowiednio przygotowanego lakieru to coś fajnego.Szczegolnie na czarnym efekt jest wow.
                            Kondziu

                            OCP

                            Komentarz


                            • Koledzy, mam dylemat.
                              W marcu położyłem CAR PRO Cquartz UK Edition, po tym czasie po myciu 3 razy użyłem Reload. Zrobiłem niecałe 10k km i wygląda na to, że powłoka się skończyła. Brud trzyma się jak rzep psiego ogona. Nie wystarczy spłukać wodą, trzeba trochę więcej energii...

                              Zakładam, że przyszedł czas na nową powłokę z tą różnicą, że jednak wolę wrócić do tradycji, czyli wosków. Tutaj czuję się lepiej.
                              Na poprzednich autach proces wyglądał mniej więcej tak:
                              1) piana aktywna - Shiny Garage Fruit Snow Foam
                              2) koła - Megs Hot Wheels
                              3) szampon - aktualnie do dyspozycji mam Car Pro Reset i Shiny Garage Sleek and Bubbly
                              4) odżywianie - Megs Deep Crystal Step 1 i Step 2 (step 2 się skończył)
                              5) woskowanie - aktualnie do dyspozycji Collinite 476
                              Czasem zamiast kroku 3 była IPA. Tutaj chciałbym się też podzileić wątpliwością i prosić o jej rozwiązanie - IPA lepiej pomiędzy 3 a 4, czy 4 a 5?

                              Wracając do nowej "powłoki" ochronnej. Proces jak wyżej stosuję na aucie żony, chemię jeszcze mam. Pytanie co na skodę po kwarcu? Wosk hybrydowy czy wykończyć Collinite 476 (ta opcja z perspektywy budżetu jest mi bliższa, choć jeśli warto pójść w hybrydę to nie będę miał problemów)? Jeśli Colli to co zastosować i w jakiej kolejnosci przed jego polożeniem? Jeśli jednak hybryda to co polecacie użyć i w jakiej kolejności?

                              Mam jeszcze praktycznie cały Reload od CarPro. Sprawdzi się na wosk?

                              Komentarz


                              • Poczekaj jeszcze chwilę, może warto spróbować uratować tą powłokę, albo choćby przekonać się czy ona na pewno umarła już. W końcu trochę kasy na to poszło

                                CAR PRO Cquartz UK Edition to nie jest jakaś najtrwalsza na świecie powłoka ale prawidłowo zaaplikowany i pielęgnowany powinien po 10kkm jeszcze coś tam dawać "od siebie".
                                Często jednak zdarza się że powłoki (woski zresztą również) "zatykają się", zwłaszcza jeśli samochód nie jest garażowany. Oznacza to że na powłoce osadza się dużo zanieczyszczeń trudnych do usunięcia podczas bieżącej pielęgnacji. Zaburzają one właściwości samooczyszczające i hydrofobowość powłoki.
                                Zanim więc całkowicie spiszesz powłokę na straty to spróbuj samochód wyglinkować jakąś bardzo delikatną glinką, np Soft99 Smooth Egg. Nie zaszkodzi powłoce jeśli ona jeszcze jest a bardzo możliwe że pomoże. Już po jednym elemencie, gdy polejesz wodą, to będziesz widział czy coś to dało. Jeśli pomoże to na koniec "odżywienie" powłoki Reload'em i byle do wiosny
                                DetailerShop.pl Poznań - Profesjonalne kosmetyki samochodowe
                                https://www.facebook.com/DetailingShopPoznan
                                http://allegro.pl/my_page.php?uid=36933472

                                Komentarz


                                • Zamieszczone przez DetailerShopP-ń Zobacz wpis
                                  Poczekaj jeszcze chwilę, może warto spróbować uratować tą powłokę, albo choćby przekonać się czy ona na pewno umarła już. W końcu trochę kasy na to poszło

                                  CAR PRO Cquartz UK Edition to nie jest jakaś najtrwalsza na świecie powłoka ale prawidłowo zaaplikowany i pielęgnowany powinien po 10kkm jeszcze coś tam dawać "od siebie".
                                  Często jednak zdarza się że powłoki (woski zresztą również) "zatykają się", zwłaszcza jeśli samochód nie jest garażowany. Oznacza to że na powłoce osadza się dużo zanieczyszczeń trudnych do usunięcia podczas bieżącej pielęgnacji. Zaburzają one właściwości samooczyszczające i hydrofobowość powłoki.
                                  Zanim więc całkowicie spiszesz powłokę na straty to spróbuj samochód wyglinkować jakąś bardzo delikatną glinką, np Soft99 Smooth Egg. Nie zaszkodzi powłoce jeśli ona jeszcze jest a bardzo możliwe że pomoże. Już po jednym elemencie, gdy polejesz wodą, to będziesz widział czy coś to dało. Jeśli pomoże to na koniec "odżywienie" powłoki Reload'em i byle do wiosny
                                  DetailerShopP-ń bardzo dziękuję za szybką odpowiedź.
                                  Co prawda kiedyś glinkowanie mnie bardzo zmęczyło i myślałem że do tego nie wrócę, ale ok. Dam radę.
                                  Mam jeszcze glinkę Megsa i Quick Detailer. Myślisz, że się nada czy lepiej zainwestować w delikatniejszą?

                                  Samochód jak nie jeździ to praktycznie stoi w garażu - poza garażem stał łącznie około 20 dni (urlopy i długie weekendy), więc tutaj raczej nie ma problemu.

                                  To co? Poniższa procedura będzie dobra?
                                  1) szampon CarPro Reset
                                  2) glinka + QD?
                                  3) IPA
                                  4) Reload?

                                  Mam jeszcze trochę Cquartz'a, nałożyć na któreś elementy? Które w pierwszej kolejności?
                                  Piana (Shiny Garage Fruit Snow Foam) przed szamponem? Dotąd unikałem piany przy powłoce...

                                  Komentarz


                                  • Ja sięgnąłbym po delikatniejszą glinkę, jeśli budżet i czas na to pozwalają na oczywiście
                                    Procedura - przed myciem dobrze by było zastosować tą pianę aktywną. No i IPA w tym przypadku nie będzie potrzebna.

                                    Kolejną warstwę powłoki oczywiście można położyć, choć trudno powiedzieć ile się ona w tej sytuacji utrzyma.
                                    Jeśli się na to zdecydujesz to, w zależności od tego, ile produktu Ci zostało, najlepiej zacząć od miejsc najbardziej narażonych na zużycie - doły drzwi (zwłaszcza przednich), tył auta (zderzak, klapa), następnie reszta boków, maska, zderzak przedni i na końcu dach. Pamiętaj jednak że powłoka potrafi troszkę przyciemnić lakier więc dzielenie elementów na części może być później widoczne.
                                    IPĘ możesz wtedy zastosować przy odtłuszczeniu nadwozia przed aplikacją powłoki.
                                    DetailerShop.pl Poznań - Profesjonalne kosmetyki samochodowe
                                    https://www.facebook.com/DetailingShopPoznan
                                    http://allegro.pl/my_page.php?uid=36933472

                                    Komentarz


                                    • Super! Dzięki wielkie za wyczerpującą odpowiedź.

                                      Komentarz


                                      • Zamieszczone przez Rafall Zobacz wpis
                                        W marcu położyłem CAR PRO Cquartz UK Edition, po tym czasie po myciu 3 razy użyłem Reload. Zrobiłem niecałe 10k km i wygląda na to, że powłoka się skończyła. Brud trzyma się jak rzep psiego ogona. Nie wystarczy spłukać wodą, trzeba trochę więcej energii...
                                        Wg mnie powłoka siedzi czy ma się dobrze nie wiem ale napewno wyaga bardzo dokładnego pre-wasch-u, zaczął bym od deironizacji np. prxi-em potem dekontaminacja jakimś T&G dla pewności obie czynności x2. Potem uzył bym dobrej piany o neutrlanym pH i na to szampon też jakiś dobry o pH około 7. Po takim zabiegu masz jasny obraz czy powłoka żyje czy nie, jak żyje to pojawią się krople mniejsze większe ale… jak nie ma to będzie tafla wody.
                                        Jak jest powłoka to przejazd ręka czy lakier jest gładki i re loadem go ja nie jest gładka to glinka …

                                        Zamieszczone przez Rafall Zobacz wpis
                                        Zakładam, że przyszedł czas na nową powłokę z tą różnicą, że jednak wolę wrócić do tradycji, czyli wosków. Tutaj czuję się lepiej.
                                        Na poprzednich autach proces wyglądał mniej więcej tak:
                                        1) piana aktywna - Shiny Garage Fruit Snow Foam
                                        2) koła - Megs Hot Wheels
                                        3) szampon - aktualnie do dyspozycji mam Car Pro Reset i Shiny Garage Sleek and Bubbly
                                        4) odżywianie - Megs Deep Crystal Step 1 i Step 2 (step 2 się skończył)
                                        5) woskowanie - aktualnie do dyspozycji Collinite 476
                                        Czasem zamiast kroku 3 była IPA. Tutaj chciałbym się też podzileić wątpliwością i prosić o jej rozwiązanie - IPA lepiej pomiędzy 3 a 4, czy 4 a 5?
                                        Możesz wrócić na tą drogę ale żaden wosk nie daje nic poza lookiem i łatwiejszym myciem przez kilka razy o ile używamy łagodnej chemii.
                                        1) piana raczej słaba, neutralne pH ale słabo myje nawet przy znacznym zwiększeniu stężenia
                                        3) szampon dobry renimujacy powłokę
                                        4) dobre preparaty jak to ze stajni Megsa ale to cleaner i politura więc kładąc na to Colii robisz kanapkę czego nie jestem zwolennikiem szczególnie ze w tym wypadku Colii wg mnie będzie tłumiło efekt politury, dwa Megs zostawia tłuste wykończenie a Ty kładziesz na to syntetyczny wosk. Kolejna spawa namęczysz się kładąc politurę a potem chesz to wymyc ipą ???
                                        5) wosk jak wosk dał bym mu 3+



                                        Zamieszczone przez Rafall Zobacz wpis
                                        Sprawdzi się na wosk?

                                        Jako QD tak ale nie wydłuży mu znacząco żywota, poprawi krople

                                        Zamieszczone przez Rafall Zobacz wpis
                                        Mam jeszcze glinkę Megsa
                                        Ale którą bo jest ich kilka jak masz niebieskiego milda może byc bardzo fajna glinka

                                        Zamieszczone przez Rafall Zobacz wpis
                                        o co? Poniższa procedura będzie dobra?
                                        1) szampon CarPro Reset
                                        2) glinka + QD?
                                        3) IPA
                                        4) Reload?

                                        Nie kumam rozumowania, myjesz szamponem reanimującym powłokę, znów nic o prewaschu ​ potem glinka na QD ??? czemu ma to służyć nie wiem, glinkuje się na specjalne preparaty albo prościej woda i 3-5 kropli szamponu, potem chcesz qd umyć ipa i na to reload... jaką masz pewność że wymyłeś całe QD ...
                                        Podejrzewam że masz QD na bazie Carnauby a chcesz na to kłaść coś na bazie kwarcu bo reload jest preparatem opartm na kwarcu mającym uzupełniać niedoskonołości powłoki wiec mi sie ta kanapka nie klei ​

                                        http://carsdetailing.blogspot.com/

                                        Komentarz


                                        • @gusiak11 dziękuję za odpowiedź. Zadałeś sporo pytań, ale na wszystkie odpowiedzi dobrze znasz, dlatego pozwól, że potraktuję je jako źródło informacji. Tutaj raz jeszcze bardzo dziękuję, bo rozwiałeś wiele moich wątpliwości i usystematyzowałeś wiedzę (np. na temat IPA czy skuteczności Fruit Snow Foam od Shiny Garage).

                                          Muszę przyznać, że nigdy nie zastanawiałem się nad "kompatybilnością" Colli z DC od Megsa. Gdy skończył mi się wosk NXT, a akurat była jesień to zakupiłem polecanego Colli i dalej robiłem swoje. Fajnie, trochę mi otworzyłeś oczy, choć muszę przyznać że z efektów takiego połączenia byłem zadowolony i efekt był wyraźnie zauważalny. Nawet ostatnio na aucie żony widać było różnicę pomiędzy kolejnymi warstwami (DC step 1, DC step 2, Collinite). Jeśłi mogę prosić o sugestię, bo Colli powoli się kończy - co sugerujesz kupić jako kontynuacja DC Megsa? Żonie powłoki raczej nie planuję zakładać.

                                          Wracając do tematu głównego - powłoka. Zawsze wydawało mi się, że deironizacja i dekontaminacja na moim aucie nie jest jeszcze tak potrzebna, ale faktycznie "mnie to nie dotyczy" to często podstawowy błąd myślenia dlatego do planu działania dołożę mocny pre-wash. Jakby nie było 10 tyś km zostało przejechane więc pewnie trochę tego się uzbierało. Zobaczę jaki będzie efekt. Piany nie będę zmieniał, póki jest to będzie używana (może w delikatnie większym stężeniu).

                                          Komentarz


                                          • Co powiecie o powłoce ceramicznej firmy FX protect albo FX protect

                                            Komentarz


                                            • Zamieszczone przez duzy616 Zobacz wpis
                                              Co powiecie o powłoce ceramicznej firmy FX protect albo FX protect
                                              Miało być FX protect albo Kisho Japan.

                                              Komentarz

                                              POWRÓT NA GÓRĘ
                                              Pracuję...
                                              X